Niewątpliwie dobrze ubrać się na zawody zimą jest większym wyzwaniem niż np. przy treningu o charakterze "od drzwi do drzwi". Tu musimy brać pod uwagę także całkowity czas przebywania w warunkach obniżonej temperatury oraz ewentualny czas wzmożonej aktywności jak i pozostawania we względnej bezczynności - oczekiwanie na start, procedury przed i po startowe, robienie wspólnych zdjęć z uczestnikami, rozmowy z przyjaciółmi, czy np. w opisywanych poniżej przypadkach czas potrzebny na zamocowanie kijów NW do ramy roweru lub ich zdemontowanie. Kolejne przykłady, niewątpliwie podobne, będą również dotyczyły startów w biegach z cyklu parkrun. Na początek dwa z temperaturą bardzo niską, ale nie aż tak jak w ubiegłym tygodniu opisanym w poprzednim artykule. No i charakterystyczne dla tych startów było też to, że na zawody dojeżdżałem rowerem,
a więc od wyjścia z domu aż do powrotu, byłem cały czas wystawiony na działanie warunków atmosferycznych. Dla celów publikacji na fecebooku (rozróżnienia zdjęć) ponumeruję te przykłady, jak również zdjęcia je ilustrujące.1. Data zawodów 4.12.2021. Start biegu godzina 9.00. Warunki atmosferyczne: temperatu
ra+1C,
odczuwalna -2C (a nawet -3C), pełne zachmurzenie. Brak opadów. Na ścieżkach dużo mokrych liści przypruszonych śniegiem. Dojazd: rower. Łączny
czas przebywania w warunkach obniżonej temperatury: około 2 godziny 38 minut, z
czego 1 godz i 4 minuty jazda rowerem, 48 minut marsz w zawodach, 46 min bez wzmożonej aktywności fizycznej.
Dystans główny marszu 5 km, charakter zawody. Ubiór na zawody: góra - koszulka termoatywna z długim
rękawem + bluza do biegania rozpinana na zamek błyskawiczny,
dół - legginsy do biegania wersja warm+
(z ociepleniem). Buty: Newfeel Nordic Walking 580 Waterproof. Dodatki: czapka termoaktywna Swix, rękawiczki zimowe, chusta wielofunkcyjna typu buff na
szyi. Ubiór więc niemal identyczny jak opisałem poprzednio z dość iatotną różnicą - brak kalesonów termoaktywnych. Ale to był właśnie jeden z tych zimnych dni, które skłoniły mnie do rozważenia uzupełnienia ubioru o ten element.
Na czas dojazdu rowerem, czas przed i po starcie ubrałem dodatkową trzecią warstwę na górę - kurtkę softshellową. Jednocześnie także zmieniłem buffa na czapkę, na którą wkłożyłem później kask rowerowy.
Podsumowując opisane przykłady, jest to trzeci kolejny niemal identycznego ubioru i drugi w tym artykule o bardzo zbliżonych parametrach pogodowych i sposobu spędzenia czasu przy aktywności fizycznej. Różnice to niuanse - kalesony termoaktywne, nakrycie głowy, niekiedy buff na szyi. No i jeszcze zwrócę uwagę na buty. Gdy ścieżki są tylko mokre - lekkie buty Newfeel wodoodporne, aczkolwiek w 4 sezonie używania nie są na pewno już tak szczelne jak w 1 sezonie. W przypadku mocniej zaśnieżonych ścieżek, przy stałym kontakcie cholewki buta z mokrym środowiskiem - cięższe buty trekingowe z doskonałą membraną GTX zapewniającą całkowitą szczelność przed przemakaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz