poniedziałek, 5 października 2020

Trochę informacji ogólnych o kijach, które mogą być dla nas ważne

 Żeby nie kupować dwa razy zastanowiłbym się czego oczekujemy po tej aktywności i sprzęcie do niej potrzebnym. Zazwyczaj jak coś kupujemy taniego, to potem kupujemy po raz drugi. Aby nie popełnić tego błędu kilka uwag o kijach. Ważne tu jest jednak jak często chodzimy. Jeśli zamierzasz używać kijów raz w tygodniu, możesz darować sobie dalsze czytanie tego artykułu. Jeśli chcesz jednak choć 3x w tygodniu je zabierać na spacer, to możesz, a nawet powinnaś/eś czytać dalej. Najważniejszą sprawą jest wytrzymałość kijów, choć jeśli chcesz tylko relaksacyjnie chodzić, to może niekoniecznie dla Ciebie to będzie priorytet. Ale na ogół tak jest, że w kijach z lepszych materiałów można spodziewać się nowocześniejszych rozwiązań, a o to chyba już Ci chodzi. Trzon kija może być z aluminium, włókna szklanego, kompozytu włókna szklanego i carbonu oraz z samego carbonu. Uszeregowałem je od najsłabszych (choć aluminium trudno tu porównywać) do najmocniejszych. Uważam, że przyzwoita zawartość carbonu jest od 50% wzwyż. Poniżej 30% zaliczyłbym już do nisko budżetowych, nadal profesjonalnych, ale przeznaczonych wyłącznie do rekreacji. Ta wytrzymałość kijów nie jest bez znaczenia. Kiedyś pokazywano tabelę, która przyporządkowywała określoną ilość carbonu w zależności od intensywności (częstotliwości) chodzenia oraz od wagi ciała, czyli potencjalnej siły, której możemy użyć posługując się kijami. Oczywiście sama waga nie jest siłą, ale niewątpliwie do odepchnięcia większej masy potrzeba większej siły. Dlatego osoby ważące więcej, powinny wybierać kije z większą zawartością carbonu. Na zdjęciu pokazuję tę tabelę. CI oznacza carbon index, wartość np. 800 oznacza 80% carbonu.

Drugą ważną sprawą jest grot. Musi on być wykonany z węglików spiekanych, czyli to powinna być tzw.widia. Kształt grotu również jest istotny, może być okrągły lub ostry nazywany pazurem. Inne rozwiązanie mają kije SWIX, ale też zaliczane do ostrych - grot typu nóż. Groty ostre LEKI, FIZAN, SWIX poniżej.





grot okrągły

Te ostre rozwiązania są znacznie lepsze o, czym można się przekonać zimą na zmrożonej ścieżce (niekoniecznie chodzi o sam lód tylko o zmarzniętą ziemię). Groty okrągłe mogą czasem się ślizgnąć na takiej nawierzchni, a grot ostry bez problemu się wbije. Dlaczego powinien się wbić? Aby skutecznie się odepchnąć.

Trzecią sprawą jest szybko wypinana rękawiczka, ułatwiająca wiele różnych czynności, które przydarzy nam się wykonywać podczas marszu, typu robienie zdjęcia, korzystanie z bidonu, poprawienie sznurówki, odebranie telefonu itp.

 


Czwartą sprawą jest rękojeść z okładziną z korka. Ja generalnie i tak polecam używanie rękawiczek (choćby takich rowerowych), ale jeśli ich nie mamy, to na pewno z korkiem jest lepszy komfort niż bez, ze względu na to, że ręce mogą nam się także pocić. Jeśli chodzi o markę to duży asortyment ma firma Leki, tu kupisz kije o zawartości 60, 70, 85, czy 100% carbonu. Znajdziesz także kije aluminiowe, ale jednak większość użytkowników ceni bardziej carbon. Bardzo popularne marki proponujące różnorodny asortyment to GABEL i KV+ .Obecnie jednak chyba najlepszy stosunek jakości do ceny mają kije FIZAN RACE. 

 


Zawierają 80% carbonu i wszystkie nowoczesne rozwiązania, o których wspomniałem podobnie jak wcześniej wymienione przeze mnie modele kijów LEKI. Te Fizany kosztują czasem około 200 zł lub nieco powyżej, ale ich popularność przyczynia się do wzrostu ceny. W każdym razie po co później żałować, że wystarczyło dodać 50 -70 zł, aby kije były o dwie klasy lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

parkrun Las Dębiński #28

Tak jak przed tygodniem rankiem zrobiłem rozruch. Troszkę krótszy tym razem, ale jednak dość skuteczny.    Niestety mroźne poranki nie odpus...